Kiedy dostałam propozycję przetestowania produktów marki A to dobre!., długo nie musiałam się zastanawiać. Oferta przetworów warzywno-owocowych firmy jest naprawdę szeroka, wszystkie produkowane są bez użycia konserwantów, wiedziałam więc, że na pewno znajdę coś dla siebie. Moją szczególną uwagę zwróciły konfitury wyprodukowane bez użycia cukru - niestety nie otrzymałam ich w paczce, ale jeśli tylko będę miała możliwość zakupić któryś z nich, na pewno się skuszę ;)
Od razu wiedziałam też jaką potrawę przyrządzę z użyciem otrzymanych konfitur. Tosty francuskie chodziły za mną od dawna i jakoś nie mogłam się zebrać, żeby wreszcie je zrobić. Nadarzyła się więc idealna ku temu okazja. W paczce otrzymałam między innymi konfiturę z czarnego bzu, z którą nigdy wcześniej się nie spotkałam, tak więc ten wybór był dość oczywisty. Nie obyło się jednak bez małych kombinacji z mojej strony - w lodówce stała końcówka dyniowego puree, które okazało się fajnym i niebanalnym dodatkiem do tostów, które zyskały przy okazji piękny pomarańczowy kolor. Jeśli chodzi o samą konfiturę - jako, że na co dzień nie używam cukru okazała się zdecydowanie za słodka, jednak w odpowiedniej ilości idealnie współgrała z dyniowymi grzankami. Mały minus za coś, na co zwracam zawsze dużą uwagę - brak informacji o wartości energetycznej na etykiecie.
Przepis idealnie sprawdzi się jeśli zostało Wam trochę czerstwego pieczywa, z którym nie macie co zrobić :)
Dyniowe tosty francuskie z konfiturą z czarnego bzu
Składniki na 1 porcję:
2 kromki chleba (ok. 80 g)
30 g puree z dyni
1 jajko
cynamon
konfitura z czarnego bzu (u mnie skromna ilość, ok. 10 g;)
wartość energetyczna 1 porcji: ok. 330 kcal
B: 13,9 g T: 7,3 g W: 53,2 g
Puree zblendować z jajkiem i cynamonem (można dodać odrobinę mleka), przelać do miseczki. Przygotowane kromki dokładnie namoczyć i włożyć na rozgrzaną i lekką natłuszczoną patelnię. Smażyć z obu stron aż do przyrumienienia. Podawać z konfiturą.
Zakochałam się w tych tostach ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł. Jak patrzę na te zdjęcia to ta kompozycja przypomina mi francuskie śniadanie, tylko że zamiast croissanta albo bagietki jest tost z dyniowym puree.
OdpowiedzUsuń