Jak już wspominałam truskawki całkowicie zdominowały moje menu w tym miesiącu, ale myślę, że zaspokoiłam już swoje zapotrzebowanie i przyszła pora inne owoce, zwłaszcza że pojawiły się moje ulubione maliny i porzeczki. Od jakiegoś czasu chciałam wrzucić na bloga któreś z moich śniadań, niestety ze względu na to, że wszelakie owsianki najbardziej smakują mi w postaci nienadającej się do upubliczniania, miałam z tym dość duży problem. Aż przypadkiem natknęłam się na zdjęcie jogurtowego ptasiego mleczka, które postanowiłam odtworzyć w wersji bardziej śniadaniowej. Jako, że pierwszy posiłek jest moim posiłkiem przedtreningowym, musiała pojawić się w nim solidna porcja węglowodanów złożonych - tutaj wybór był dość prosty - kasza jaglana wydała mi się do tego celu idealna.
Jaglane ptasie mleczko z truskawkami
Składniki na 2 porcje:
100 g kaszy jaglanej (przed ugotowaniem)
100 g jogurtu naturalnego
10 g żelatyny
300 g truskawek
stewia (lub inny słodzik)
opcjonalnie: 20 g odżywki białkowej
wartość energetyczna 1 porcji: ok. 270 kcal
B: 13 g T: 4 g W: 43 g
Kaszę jaglaną ugotować, następnie odstawić do ostudzenia. Część truskawek pokroić, ułożyć na dnie miseczek, szklanek lub słoików. Ostudzoną kaszę zblendować z pozostałymi truskawkami, stewią i odżywką białkową. Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości wrzątku, ok. 1 łyżkę dodać do jogurtu, resztę dodać do kaszy, całość dokładnie wymieszać. Do przygotowanych naczyń przełożyć kaszę, na wierzch wyłożyć warstwę jogurtu, odstawić do lodówki do stężenia. Przed podaniem udekorować świeżymi truskawkami.
wspaniały deser, chętnie bym się poczęstowała :)
OdpowiedzUsuńjaglane ptasie mleczko...brzmi bosko <3
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie, ciekawa jestem jak smakuje. Dzięki za przepis! :)
OdpowiedzUsuńCzy zamiast jogurtu naturalnego może być kefir ?
OdpowiedzUsuńMoże :)
UsuńCzy zamiast jogurtu naturalnego może być kefir?
OdpowiedzUsuńMyślisz, że wyszłoby z agarem zamiast żelatyny? :>
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak, warto spróbować ;)
UsuńO tak. Zjadłabym, oj zjadłabym <3
OdpowiedzUsuń