Krem z natki pietruszki z mlekiem kokosowym

Ponieważ z sobotniego Vegan Machine 3 wróciłam do domu z wielkim naręczem cudownej, aromatycznej natki pietruszki, stanęłam przed nie lada wyzwaniem - jak najlepiej ją spożytkować. Ze względu na naprawdę imponującą ilość, codzienny użytek do omletów, czy jako dodatek do obiadów nie wchodził w grę, bo najzwyczajniej w świecie bym jej nie przejadła. A nie lubię wyrzucać jedzenia. Kiedy już myślałam, że po prostu przez kilka kolejnych dni wszystkie moje posiłki pławić się będą w pietruszce ( oczyma wyobraźni widziałam już pietruszkowy omlet, pietruszkową owsiankę, makaron z sosem pietruszkowym, pietruszkowy koktajl i wiele wiele innych...) wpadł mi do głowy pomysł, żeby przyrządzić z niej zupę. Efektem jest gęsty, pachnący zielony krem z mlekiem kokosowym, który z całą pewnością pojawi się u mnie jeszcze nie raz.

I pomyśleć, że jeszcze do niedawna szczerze nie znosiłam natki i kompletnie nie widziałam dla niej miejsca w swoim gotowaniu. Teraz jest chyba najczęściej używaną przeze mnie 'zieleniną' i myślę, że przed nami jeszcze wiele wspólnych inspirujących chwil w kuchni (zwłaszcza, że zdołałam zużyć do tej pory zaledwie połowę...) ;)

Krem z natki pietruszki z mlekiem kokosowym

Składniki na ok. 5 porcji:

3 pęczki natki pietruszki

1 mały seler

1 marchew

1 pietruszka

1 cebula

3 ząbki czosnku

ok. 500 g ziemniaków

200 g gęstego mleka kokosowego

1 łyżeczka oleju kokosowego

pieprz, sól, ostra papryka

wartość energetyczna 1 porcji: ok. 200 kcal

B: 4,5 g T: 8 g W: 27,3 g

Cebulę drobno pokroić, zeszklić na oleju kokosowym. Marchew, pietruszkę, selera i ziemniaki pokroić w kostkę, wrzucić do garnka razem z zeszkloną cebulą, zalać wodą. Doprowadzić do wrzenia, dodać umytą natkę pietruszki. Całość gotować, aż wszystkie warzywa będą miękkie. Następnie zblendować, doprawić i dodać mleko kokosowe.