Kiedy w pracy powiedziałam, że na śniadanie często jadam owsiankę - w odpowiedzi usłyszałam pełne zdziwienia i oburzenia "jesz ją za karę?". W wyobrażeniach większości osób, z którymi poruszałam owsiankowy temat, posiłek ten jawi się jako niejadalny, niesmaczny i wręcz odrzucający. W przeciwieństwie do nich nie posiadam złych wspomnień z dzieciństwa dotyczących jedzenia owsianki. Jakoś skutecznie - choć zupełnie nieświadomie - udało mi się uniknąć kontaktu z nią przez ponad 20 lat. Ale kiedy już doszło do zbliżenia, muszę przyznać, że była to miłość od pierwszego zjedzenia ;)
Owsianka bananowo-truskawkowa
składniki na jedną porcję:
200 ml mleka lub wody
6 łyżek płatków owsianych
pół łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka miodu (można pominąć)
1 banan
10 truskawek
W małym garnku zagotować mleko, wsypać płatki owsiane i gotować na małym ogniu, aż do uzyskania pożądanej gęstości. W miseczce rozgnieść pół banana, przełożyć owsiankę, dodać cynamon, wymieszać. Wierzch owsianki udekorować pozostałym bananem oraz truskawkami.
wartość energetyczna porcji: ok. 385 kcal (z wodą: ok. 300 kcal)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz